- autor: Kiero, 2012-04-29 11:00
-
Skrwa Skrwilno nie przyjechała na dzisiejszy mecz do Świecia a nasz zespół otrzymał 3 punkty walkowerem.
Na zdjęciu Trener Piotr Grajewski odbiera symboliczny puchar z rąk kapitana zespołu Miłosza Kaweckiego za setny mecz w lidze.
Kilka zdań na temat tego wydarzenia poniżej.
Już przed godz. 9.00 otrzymaliśmy informacje że ani drużyna Trampkarza ani Młodzika Skrwy nie stawi się na meczu. W oczekiwaniu na sędziego Trener Piotr Grajewski wręczył dwie statuetki dla Kamila Bonny za MVP meczu z Elaną i dla Macieja Góry za mecz z Brodnicą a sam otrzymał z rąk kapitana drużyny Miłosza Kaweckiego symboliczny puchar za setny mecz ligowy . Nasz Trener był wyraźnie wzruszony i zaskoczony tym faktem i po chwili ciszy podziękował drużynie za tą niespodziankę. Tym bardziej wszyscy czujemy zawód że nie mogliśmy tego jubileuszu okrasić zwycięskim meczem poprzez grę na boisku a nie poprzez walkower. Gdy zjawił się sędzia zawodów sprawdził nasze karty , nakazał wyjść w strojach meczowych na boisko i dokładnie o godz. 10.15 odgwizdał walkower.
Nie znamy przyczyn niestawienia się zespołu Skrwy na dzisiejszy mecz ponieważ w sms Trener Skrwy poinformował nas że nie stawiają się z przyczyn niezależnych od drużyny. Czy zatem działacze zawiedli ? Tego nie wiemy i nie zamierzamy dociekać. Istotą problemu jest fakt że w Lidze Wojewódzkiej powinni występować najlepsze zespoły zarówno piłkarsko jak i organizacyjnie. Utrzymywanie się na siłę w L.W. drużyn które oddają mecze walkowerem mija się z celem i lepiej pójść śladem BKS Bydgoszcz i się wycofać to przynajmniej nie trzeba będzie się z rana zrywać z łóżek aby bezsensownie przebrać się w stroje meczowe i usłyszeć jeden gwizdek potwierdzający przyznanie 3 punktów walkowerem.