- autor: wdajabex, 2010-10-03 18:54
-
Poniżej przedstawiamy kilka komentarzy po zremisowanym meczu ze Startem Warlubie. Jak Państwo zobaczycie wiele pretensji jest do sędziego zawodów ale też są pochwały dla gry naszego zespołu.
Trenera Piotr Grajewski:
W pierwszych słowach pragnę podziękować mojemu zespołowi za walkę , zaangażowanie i determinacje w dążeniu do uzyskaniu korzystnego wyniku. Niestety skończyło się dla nas tylko zdobyciem jednego punktu jednak obraz meczu był na pewno dużo lepszy niż ten ze Śliwic co napawa mnie optymizmem przed kolejnymi ciężkimi spotkaniami. Drużyna Startu pokazała jednak swój charakter grając do końca czyli do 46 minuty ponieważ sędzia przedłużył mecz o 11 minut co jest dla mnie i nie tylko zupełnie niezrozumiałe. Poza tym nie uznał nam dwóch prawidłowo strzelonych bramek. My ze swojej strony też mieliśmy parę sytuacji nazwijmy ich 100% no i niewykorzystany rzut karny. Szkoda. Teraz przed nami ciężki wyjazd do Pruszcza.
Kierownik Drużyny Janusz Świerczyński:
Chłopcy zagrali dobre zawody. Nawet ciekawie to wychodziło. Mecz miejscami ostry a miejscami bardzo ostry jak w przypadku dwóch fauli na Semiku i Jarancie. Niestety w obu przypadkach sędzia nie zauważył tych przewinień ponieważ nie pozwoliła mu na to wada wzroku wynikająca ze spożycia zbyt dużej ilości alkoholu. Sędziowanie dramatyczne! I mecz przedłużony o 11 minut.
Koordynator Drużyny Robert Góra:
Ciekawa gra w wykonaniu obu drużyn. Ze strony Startu spore zagrożenie mieliśmy od ich pary napastników. Bardzo ciekawi zawodnicy. Mecz miejscami przeradzał się w ostre starcia nad którymi nie panował sędzia zawodów. Najgorsze w tym wszystkim jest to że mecz 13 letnich dzieci sędziuje będąc pijanym. Skandal. Poproszę nasz Zarząd Klubu o wysłanie powiadomienia o tym incydencie do Kolegium Sędziów przy K-PZPN.
Wracając do gry naszego zespołu to zdecydowanie nasi chłopcy zagrali lepiej niż tydzień temu. Tak walczący zespół chciałbym oglądać w każdym meczu nawet mimo braku kompletu punktów.
Zawodnik Jakub Kapela:
Bardzo chcieliśmy wygrać ten mecz aby zmazać plamę po Śliwicach. Niestety tylko zremisowaliśmy tracąc bramkę w doliczonym czasie gry. Boli ten remis. Trenujemy ciężko 4 razy w tygodniu i wierzę że przyniesie to skutek i wskoczymy na właściwe tory.